Komentarze: 0
Nareszcie mam walsnego blogaska.Bardzo sie ciesze.dzisiaj bylam w Radymnie u dzidkow na grobach,troszkę mi żal bo ich nie znalam.Potem poszlismy do cioci na obiadek,na spcerek z pieskiem Hazardem i pojechalismy do domciu.W dsodze bolala mnie glowa i brzuch,ale jeszcze żyję.No idę troszke popracowac przy blogu.pa.